Wyczuwanie energii



Zaczynając pracę nad swoimi zdolnościami uzdrawiania dobrze jest zadbać o poznanie własnych energii. Kwestię pracy z czakrami jak najbardziej należy uwzględnić, jednakże każdy wypracuje sobie do tego własne podejście w ramach lektury i praktyki. Jedynie pragnę tu nadmienić o energetycznym BHP, gdzie dobrze jest zwrócić uwagę na oczyszczanie naszej istoty z nadmiarów energii i wyrównywanie czakr. Ciężko jest wyczuć energię na zewnątrz ciała jeżeli wewnątrz panuje huragan emocjonalny i zaburzenie harmonii czakr. Także praca z czakrami to podstawa a podstawą pracy z czakrami są nasze korzenie energetyczne czyli zadbanie o to, żeby rozwijać je zaczynając od najniższej i coraz wyżej, dbając o pień (dziura dla śpiewu ptaków kosmosu też się przyda ;-) ), każde konary i gałęzie i wypuszczać piękne liście. Można by przypuszczać, że jest jedynie jedna droga medytacji, która powinna prowadzić do oświecenia i wyzwolenia się z egzystencji w ograniczonym ciele ale okazałoby się, że wystarczyłby jeden sposób na całą ludzkość aby się przerodziła w Jestność, powróciła do Boga ale negowałoby to wizję rozwoju ludzkości i możliwości różnych alternatywnych rozwiązań na różne korelacje doświadczeń związanych z poznaniem siebie. Także intuicja, wewnętrzny mistrz, słuchanie głosu serca jest wyjściem. 




W tym poście podam prosty ale skuteczny sposób na zapoznanie się ze swoimi polami energetycznymi. W imię zasady, że im prościej wykorzystuje się własną wiedzę w swojej rzeczywistości, tym lżejsze jest życie i ma większą moc. Naprawdę nie potrzeba wykonywać katorżniczej pracy, żeby uzyskać efekt. Po prostu robić to, co podpowiada intuicja.

Wybierz intuicyjnie najdogodniejszą pozycję do tego ćwiczenia. Rozluźnij się. Pooddychaj chwilę. Wprowadź poprzez oddech do swojego ciała energię spokoju i koncentracji. Skup się nie na efekcie ale wyjdź z intencją poznania. Wyciągnij ręce przed siebie na wysokości mostka. Na szerokość barków ustaw ręce wierzchnią stroną zwrócone do siebie. Możesz zamknąć oczy, jeżeli uważasz, że pomoże ci to się skupić. Zacznij zbliżać powoli ręce do siebie. Przy pewnym momencie możesz poczuć ciepło, zagęszczającą się atmosferę, przestrzeń naładowaną elektrycznością jak również odpychanie się energii twoich dłoni.

W zależności od mocy naszych rąk, indywidualnego potencjału, wyczuwalne pole może być większe bądź mniejsze, generalnie na szerokości mniej więcej pół metra od siebie. Kolejnymi stadiami zaawansowania może być wyczuwanie rękami pola innych istot czy też odczuwanie całym ciałem tych pól.

Dla polepszenia wyczuwania naszego pola, polecam picie dobrej wody mineralnej. Ktoś, kto pragnie się zdrowo odżywiać a jeszcze nie odstawił chemicznych napojów ze swojej diety, to polecam gorąco. Nasze pole będzie się musiało przystosować do nowych zmian w naszej kondycji energetycznej, także można się spotkać z częstymi „kopnięciami prądu” podobnymi jak się jest naelektryzowanym np. po zdjęciu swetra czy dużym tarciu o materiały jak dywan. Jest to naturalnym stanem rzeczy, gdyż zwiększa się wtedy nasza przepustowość prądów w naszym ciele. Polecam rozładowanie się wówczas wizytą w lesie czy w parku i przytulanie się do drzew, ocieranie rąk, ciała o nie.


 
Zachęcam do własnych obserwacji jak odbieramy nasze pole, w zależności od różnych okoliczności w naszym życiu codziennym w ogóle i w szczególe ;-)

Namaste !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz